Fiata 125 p nie trzeba przedstawiać nikomu. Miano legendy polskiej motoryzacji nosi nieprzypadkowo. Niegdyś król szos, dziś spotkać można jedynie pojedyncze egzemplarze. Obecnie w posiadaniu Fiata 125 p są głównie koneserzy zabytkowych pojazdów czy starsi panowie, którym ciężko się rozstać z pojazdem ich młodości. Nie zmienia to faktu, że obecnie właściciele Fiata 125p pałają do niego taką samą miłością, jaką darzyło go poprzednie pokolenie. Choć na próżno szukać w nim tak porządnych aktualnie udogodnień jak wspomaganie kierownicy czy klimatyzacja, nie przeszkadzało to całym rodzinom udawać się Fiatem 125p na bliższe i dalsze wycieczki. Niesamowite, że w niejednym rodzinnym albumie widnieje na pierwszy rzut oka to samo zdjęcie, gdzie dumny właściciel, zazwyczaj ubrany bardzo elegancko, pozuje na tle swojego Fiata. To tylko pokazuje, jak wielkim obiektem pożądania był „kant” i ile radości sprawiało jego posiadanie.
Polski Fiat 125p z pierwszego roku produkcji
Co ciekawe, Fiat 125 był pojazdem uwielbianym nie tylko przez przysłowiowego Kowalskiego, ale i przez polityków, aktorów czy sławne osobistości ze świata biznesu. To także niekwestionowany bohater nie jednej produkcji telewizyjnej. Urok „Zmienników” czy „07 zgłoś się” w dużej mierze opiera się na Fiacie 125 p. Któż z nas nie kojarzy słynnej Taxi z numerem 1313 prowadzonej przez wspaniałą Ewę Błaszczyk…
Skąd jednak wzięła się ta ogromna sympatia „obywateli i obywatelek” akurat do Fiata 125p? Jak wiadomo, nie był to przecież jedyny model samochodu dostępny na rynku.
Odpowiedź okazuje się dosyć prosta. W porównaniu z produkowanymi wcześniej w Polsce: Syrenką i Warszawą, Fiat 125 p okazał się samochodem znacznie bardziej dopracowanym technicznie. Było to rezultatem zastosowania w produkcji wysoce zaawansowanych maszyn, które sprowadzono do kraju właśnie z myślą o stworzeniu tego konkretnego pojazdu (kosz inwestycji to bagatela 40 mln dolarów!). Polski Fiat, w oparciu o włoską licencję, powstał na bazie Fiata 1300/1500 i Fiata 125. Do tego przedsięwzięcia zaangażowano nie tylko fabrykę w Żeraniu, ale również 150 innych podmiotów z branży motoryzacyjnej, hutniczej, chemicznej, tekstylnej i elektronicznej. Jak wspomina mgr. inż. Roman Skwarka*: „(…) Samochód Polski FIAT model 125p jest daleko idącą modernizacją samochodu FIAT 1500; otrzymał on całkowicie nowe nadwozie o nowoczesnej, spokojnej, pełnej elegancji sylwetce, tak typowej dla włoskich samochodów. Wprowadzenie całkiem nowych hamulców tarczowych na wszystkie koła, wzmocnienie tylnego mostu oraz wiele innych zmian dają w efekcie nowy samochód o wysokim komforcie i dużym bezpieczeństwie jazdy.”, „(…)”Zastosowane rozwiązania konstrukcyjne i technologia umożliwiają uproszczenie wielu czynności obsługowych, dają wysoki komfort jazdy, doskonałe przyspieszenia i dużą prędkość maksymalną. ” Taki opis pojazdu nie był tylko znanym dzisiaj chwytem marketingowym”, bowiem Fiat 125p rzeczywiście okazał się zacnym prekursorem rewolucji na polskim rynku motoryzacyjnym.
Fiat 125p – Wnętrze
Na końcówkę roku 1967 roku przypada montaż pierwszych egzemplarzy Fiata 125p. Pełną parą fabryki zaczęły pracować w roku 1968, co trwało aż do 1983r, kiedy włoski FIAT cofnął swoją licencję. Tym samym do roku 1991 w użyciu była nowa nazwa – FSO 125p.
Co ciekawe, niegdyś Polska mogła poszczycić się naprawdę wysoką pozycją w rankingach produkcji samochodów. Dziś, mimo że czasy są o wiele mniej skomplikowane, takie osiągnięcie pozostaje jedynie w sferze marzeń. Aż kilkaset tysięcy sztuk Fiata 125 p na licencji włoskiej i jego późniejszą wersję – FSO 125 p trafiło do ponad 80 krajów. Popularność kanta w całej szerokości geograficznej z pewnością była również wynikiem zapewnień producenta, że „(…)przewiduje się produkcję samochodów dla strefy zimnej i tropikalnej. Wszystkie samochody produkowane przez FSO będą przystosowane do trudniejszych warunków eksploatacji, wskutek czego ich trwałość będzie dostatecznie duża.” Pamiętajmy, że srogie zimy i upalne lata panowały także w Polsce, zatem wspomniane cechy pojazdu okazywały się niezwykle pożądane.
Czy Fiat 125p się psuł? Oczywiście. Nie mniej jednak jego naprawa nie była nazbyt skomplikowana. W instrukcji obsługi oraz w czasopismach motoryzacyjnych nie brakowało wskazówek dotyczących eksploatacji i napraw tegoż pojazdu, zatem wielu właścicieli bez problemu radziła sobie z usterkami. Tym samym to kolejna cecha Fiata 125p, którą wielu posiadaczy pojazdu dziś wspomina z sentymentem. Jak podkreślają, nie trzeba było drogiego sprzętu diagnostycznego i skomplikowanych narzędzi, a przede wszystkim specjalistycznej wiedzy, by samemu uporać się z problemem.
Polski Fiat 125p zbliżenie na tył pojazdu
Co ciekawe, pasjonaci twierdzą, że „kanty”, które opuściły fabrykę po ’77 zaczęły tracić swój urok, a i ich jakość znacznie się pogorszyła. Obecnie najbardziej pożądane są zatem egzemplarze z lat 1968 – 1977. Taki właśnie egzemplarz z roku 1968 posiadam w swojej kolekcji. Więcej o nim opowiem w kolejnym artykule, na który już dziś serdecznie Was zapraszam.
